Autor |
Wiadomość |
Piotrek |
Wysłany: Nie 17:27, 21 Sty 2018 Temat postu: |
|
Trening kettlebell'ami (odważnikami kulowymi) jest bardzo dobrym uzupełnieniem Ashtangi. Daje dużą siłę pleców i barków, rozciąga i poprawia kondycje. Co ważne - nie buduje niepotrzebnie, przesadnej masy mięśniowej i nie zmniejsza zakresu ruchu, mimo wzrostu siły.
Po kilku tygodniach krótkich (20 minut) treningów z kettlebell'ami widać wyraźną poprawę w jakości wykonywanych asan, zwłaszcza tych wymagających siły rąk.
Można zrobić sobię np. 20 minut swingów i get-up'ów z kettlebellem, a później całą lub skróconą pierwszą serię ashtangi (np. jedną ze skróconych wersji 15, 30, 45 minut Davida Swensona).
Dodatkowo taka kombinacja bardzo przyspiesza metabolizm - co wpływa korzystnie na regeneracje, leczenie kontuzji i zrzucenie nadmiaru niepotrzebnych kilogramów. |
|
 |
msy |
Wysłany: Śro 13:54, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ja uzupelniam pilatesem, zeby miec lepszy "gorset" wokol bioder i brzucha i gietkosc, a callanetics, do ksztaltowania talii i ud. Od poczatku mialam dylemat, czy skupic sie calkowicie na ashtandze, czy sie ropraszac. Ale jakos nie umialam wybrac wiec cwicze wszystko, przeciez mozna miec i jedno i drugie. Czas zawsze sie znajdzie na przyjemnosci  |
|
 |
anek |
Wysłany: Pon 17:05, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
hmm to nie wiem, pewnie jakoś tam pomaga, bo mięsnie brzucha sa bardzo potrzebne w wiekszosci asan.
chociaż joga sama w sobie uruchamia miesnie brzucha, wiec jeśli już mówimy o uzupełnieniu, to chodzi chyba o sporty, które uzupełniają to, czego joga nie daje, albo daje za mało.
np. (jak to ostatnio wyjasniał Radek na warsztatach) w jodze pracują głównie prostowniki kończyn, a mało zginacze. we wspinaczce odwrotnie: głównie zginacze, więc wspinaczka jest dobrym uzupełnieniem:-) i o to chodzi:-) |
|
 |
luelle |
Wysłany: Pon 14:10, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
zestaw ćwiczeń "na płaski brzuch". mnie chodzi raczej o ich wzmocnienie...  |
|
 |
anek |
Wysłany: Pon 10:15, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
ojej a co to takiego??? |
|
 |
luelle |
Wysłany: Czw 21:26, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
a co sądzicie o aerobicznej szóstce weidera? |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 17:50, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
no wspinaczka jest super! a Ewcia jest super wspinaczem! dla brak i rownowagi faktycznie super. tez bylam kilkanascie razy na scianie. w sumie az tak bardzo mnie nie wciagnelo, ale bieganie owszem bieganie bardzo zwieksza wydolnosc i usprawnia prace serca. wspinaczka jest ogolnorozwojowa podobnie jak ashtanga, takze dobrze ida w parze
kazdy ruch jest zreszta super  |
|
 |
anek |
Wysłany: Pon 10:30, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ostatnio rozmawiając z Ewa J. dałam sie przekonać że wspinaczka to świetny sport dla joginów - podobnie wymaga zarówno siły jak i giętkości i równowagi.
Wczoraj byłyśmy z Gosią to sprawdzić na ściance wspinaczkowej - było suuuuper (rączki pracują, oj pracują...! widać o ile czaturang za mało robimy)
Na pewno tam wrócimy! |
|
 |
michalq |
Wysłany: Wto 22:31, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
polecam dyskotekę
 |
|
 |
Jan C. |
Wysłany: Wto 15:04, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
Polecam asztangę. |
|
 |
Vinyasa |
Wysłany: Sob 19:09, 28 Kwi 2007 Temat postu: pomóc praktyce, czyli sporty dla ashtangowca |
|
cześć
polecam bieganie, pływanie i jazdę na rowerze -odradzam stanowczo wszystkim siłownię!!!!
 |
|
 |